Wyniki wielu badań pokazują, że ludzie różnią się w tolerowaniu niepewności — niektórzy akceptują jej wysoki poziom, część z nas nie może funkcjonować nawet przy jej niskim poziomie. Niestety nikogo z nas nie ominie to poczucie, Zdrowy sposób przeżywania dyskomfortu związanego z niepewnością wymaga… pogodzenia się z jego istnieniem.
Niepewność nie jest szkodliwa, ale sposób, w jaki sobie z nią radzimy i z emocjami, które jej towarzyszą. Jest uczuciem powszechnym i powtarzającym się w naszym życiu, dlatego ważne jest, aby umieć pokonać hamujący nas lęk z nią związany. Victor Frankl, który spędził rok w obozie koncentracyjnym, powiedział, że “wszystko może być zabrane człowiekowi poza jednym – wolnością w wyborze reagowania”. Możliwość skorzystania z tej wolności jest dostępna dla nas wszystkich i jest kluczem do znalezienia drogi naprzód w niepewnych czasach. Badania naukowe prowadzone przez behawiorystów podkreślają ogromny wpływ postrzegania sytuacji na nasze reakcje. Daniel Kahneman i Amos Tversky w swoim badaniu udowodnili, że ludzi cechuje wyższa wrażliwość na straty (nawet jeżeli są relatywnie niskie) niż na zyski (przy czym straty i zyski niekoniecznie oznaczają realne zyski i straty, tylko odstępstwa pozytywne lub negatywne od pewnego punktu odniesienia). Istnieje wiele sposób (zdrowych i mniej zdrowych) sposobów oswajania niepewności, zobaczcie, które wybrać, żeby żyło się przyjemniej.
1. Daj sobie czas
Podczas rozmowy z chemikiem-noblistą Bene Feringą, usłyszałam, że “jeśli poradzisz sobie z niepewnością, nie uda ci się”. A za chwilę z uśmiechem dodał: “pozwól sobie poczuć frustrację na kilka godzin lub kilka dni. Ale potem zadaj sobie pytanie: czego mogę się z tego nauczyć? Na czym polega następny krok, nad jakim mogę pracować? Daj sobie czas na frustrację związaną z niepewnością.” A ja dodam tylko: daj sobie czas i idź dalej.
2. Zaakceptuj frustrację
Frustracja jest częścią każdej gry. Pojawia się, kiedy na drodze do celu pojawiają się przeszkody (a nie oszukujmy się — napotkamy je prawie zawsze). Zamiast obwiniać innych, szukania zapewnień, dołowania się poczuciem utraty zauważmy, że coś, czego nie zyskamy dzisiaj, możemy wygrać jutro. Pogodzeni się z faktem, że nie otrzymam czegoś natychmiastowo to klucz do sukcesu. Z niepewnością lepiej radzą sobie osoby, które umieją czekać.
3. Bądź wdzięczny za to co już masz
Lou Gehrig – legenda baseballu zachorował na ALS w szczycie swojej kariery i musiał pożegnać się ze sportem. Pomimo śmiertelnej diagnozy Lou docenił, czego doświadczył w swoim życiu i w swojej pożegnalnej mowie do fanów powiedział: “przez ostatnie dwa tygodnie czytaliście o mojej złej passie, mimo to, uważam się za najszczęśliwszego człowieka na tej ziemi”. Wyrażanie wdzięczności ma ogromną moc i jest krokiem do szczęścia. Ostatnie badania pokazują, że okazywanie i przeżywanie wdzięczności zmniejsza poczucie osamotnienia i pomaga radzić sobie ze stresem.
4. Czasem słońce, czasem deszcz
W naszym życiu wiele sytuacji wydarza się… losowo i nie mamy na nie wpływu. Przedsiębiorca Jon Winsor porównuje życie w biznesie do swojego doświadczenia związanym z byciem zasypaniem przez lawinę. Chociaż on i jego zespół zrobili wszystkie przygotowania i analizy, aby uniknąć takiej katastrofy, zostali złapani w śnieżnym żywiole, który pogrzebał wielu jego kolegów z drużyny. Podsumowując tę historię, powiedział: “uważamy, że kontrolujemy świat. Myślę jednak, że to jednak nasza interpretacja świata, a nie fakt”. Porażki i sukcesy są wynikową wielu składników, często takich, o których nie mamy świadomości. Nie pozwólmy, aby frustracja powstrzymywała przed ponowną próbą osiągnięcia sukcesu.
5. Przeszkody trzeba przeskakiwać
Australijski filmowiec Benjamin Gilmour kilka lat temu wybrał się na Przełęcz Khyber, jednak pakistańskie władze zatrzymały jego motocykl. Benjamin pomimo tego znacznego utrudnienia, zdecydował się kontynuować podróż pieszo. W trakcie swojej wędrówki spotkał pasztuńskiego chłopca, który marzył o tym, żeby nie musieć pracować w rodzinnym biznesie zbrojeniowym, tylko zostać… poetą. Zainspirowany tą historią Gilmour nakręcił dwa filmowe hity: Son of a Lion o pasztuńskim chłopcu i Jirga, opowiadający o żołnierzu, który wraca do Afganistanu w poszukiwaniu odkupienia u rodziny, której zabił członka. Obydwa dzieła powstały pomimo pojawiających się przeszkód – problemów w Pakistanie i kompletnego braku budżetu. Benjamin tak komentował swój sukces: “większość ludzi widzi przeszkody i interpretuje je jako znak, aby się zatrzymać. Nauczyłem się widzieć przeszkody jako znak, że zmierzam w dobrym kierunku”. Wyjaśnił także, że: “każda historia, którą kochamy, od Luke’a Skywalkera po Harry’ego Pottera, opowiada o bohaterze, który przechodzi przez przeszkody. Każdy kocha bohatera. Ale przeszkody są tym, co czyni go bohaterem. Jedynym sposobem, aby stać się bohaterem, jest przejście przez przeszkody!”
To jak, idziemy dalej?