Żyjemy w czasach, gdzie jedyną stałą jest zmiana. ? Rzeczywistość liderów w wielu organizacjach, jest nieprzewidywalna, zmienna, złożona i niejednoznaczna. Dodatkowo jest ona pod presją i z pozornie zaangażowanymi pracownikami. Pomimo praktyki zarządzania i licznych programów rozwojowych liderzy mogą czuć się zagubieni w obecnej rzeczywistości. ?♂?♀ Dzieje się tak dlatego, że do tej pory byli przyzwyczajeni do kontroli, co przekładało się na tworzenie planów i strategii. ?
Tymczasem planowanie długoterminowe się nie sprawdza, a wiedza o zmieniającej się rzeczywistości nie wystarcza. Potrzebne są nowe kompetencje, aby odnaleźć się w nowym świecie. ? Po tragedii Wold Trade Center w 2001 roku świat nazwano światem V.U.C.A. (z ang. volitile, uncertain, complex, ambiguity). Świat V.U.C.A. jest zmienny, złożony, niepewny i dwuznaczny. ? Wymaga od liderów ciągłej adaptacji do zmiany w nieprzewidywalnym świecie. Usłyszałam kiedyś, że co prawda przetrwanie w świecie nie jest obowiązkowe, jednak jeśli chcesz przetrwać to rozwój i zmiana są obowiązkowe.
Naturalne pytanie brzmi: Jak więc wprowadzać zmiany i zarządzać zagubieniem swoim i innych❓Zacznijmy od pytania, jak najczęściej reagujemy na zmianę. Zazwyczaj reagujemy lękiem. ? Dlaczego boimy się zmian? Bo boimy się smutku. ? Każdej zmianie towarzyszą emocje, z którymi w większości nie jesteśmy zaprzyjaźnieni. ❌ Otoczenie chce nas zachęcić mówi – nie smuć się, to minie, zobaczysz, że to ci wyjdzie na dobre. A smutek i lęk towarzyszy każdej zmianie. Aby wejść na nową górę ⛰, to najpierw musisz zejść ze starej. Zmiana wymaga zejścia na poziom ucznia ?, a żeby nauczyć się czegoś nowego, to zwykle musisz najpierw się czegoś oduczyć.
? Jak zatem wprowadzać zmianę i zachęcać innych do jej szybszej adaptacji?
? Jak sobie samemu mniej szkodzić i tym samym wpływać jako lider na przyjęcie zmiany przez innych?
Zanim odpowiem na to pytanie, to przytoczę eksperyment Kena Blancharda. Wyobraź sobie, że stajesz teraz naprzeciwko osoby, której nie znasz. Masz minutę, aby w milczeniu przyglądać się sobie uważnie. ? Żadnych rozmów. ? Zapamiętujesz rysy twarzy, wygląd, cechy charakterystyczne. Po minucie obracasz się plecami i zmieniasz w swoim wyglądzie 5⃣ elementów. Twój partner powinien móc dostrzec zmiany, gdy ponownie na ciebie spojrzy. Jak to zrobisz, odwracasz się twarzą i identyfikujesz zmiany. Uff! Udało się. Myślisz, że to koniec. Tymczasem ponownie stań plecami naprzeciwko tej samej osoby i wprowadź kolejne ? zmian. Powrót do poprzedniego wyglądu jest niemożliwy. Myślisz, że to szaleństwo, a ten eksperyment przemieni w rozbieranego pokera? ? A pokazuje to obrazowo, co się dzieje z ludźmi w zmianie.
Przećwicz to z którymś z domowników lub wyobraź sobie, że to robisz z kimś nieznajomym a następnie odpowiedź na 3 pytania:
1⃣ Jak się czułeś obserwując partnera w milczeniu? Czy bliski kontakt z nieznaną osobą wzbudził twój entuzjazm, radość, poczucie komfortu? ? Raczej nie? A może spowodował zagubienie, skrępowanie i niepewność? ? Pewnie ta odpowiedź jest ci bliższa. Dlaczego tak się dzieje? Gdyż za każdym razem, gdy robisz coś nowego, to reagujesz podobnie, bo robisz coś, czego nie znasz. ✔
2⃣ W jaki sposób wprowadzałeś zmiany? Czy w myślach POZBYWAŁEŚ ➖ się kolejnych części garderoby czy raczej coś sobie DODAWAŁEŚ ➕?
Zmiana, szczególnie związana z wysiłkiem kojarzy się z rezygnacją, bo muszę coś sobie odjąć. ☹ Trudno od razu zobaczyć korzyści. Mało tego, rzadko kiedy przychodzi myśl, żeby sobie wzajemnie pomagać ? To nie było zakazane. Okazuje się, że zmianę przeżywamy w osamotnieniu, pomimo faktu, że ten proces dotyczy wszystkich. ?
3⃣ Na koniec zastanów się, co zrobiłeś w myślach ? po zakończonym eksperymencie. Wróciłeś do poprzedniego wyglądu? Jeśli tak, to potwierdzasz, że nawet jeśli czujesz się komfortowo po wprowadzeniu zmiany to i tak szybko z niej rezygnujesz. ☹ Trwała zmiana jest efektem jej wewnętrznego pragnienia, a nie powinnością. Decyzje podjęte pod wpływem racjonalnych przesłanek nie są tym samym, co wewnętrzne wybory. ?
William Ury, przedstawiciel czołowej szkoły negocjacji, powiedział: „W konfrontacjach zwyciężają Ci, którzy zanim ogłoszą zmianę i podejmą działanie na zewnątrz, mówią sobie TAK samym sobie”. Zagubienie lidera ? w świecie V.U.C.A. wzmaga zagubienie pracowników. Zagubienie podsyca nadzieja, że ktoś inny podejmie decyzje, weźmie odpowiedzialność i przeżyje te wszystkie uczucia. Z tego stanu może wyrwać Cię tylko jasny przekaz, a brzmi on: NIKT NIE PRZYJDZIE. ✋
Gdy będąc liderem przyjmiesz to do wiadomości, to możesz zdecydować czy wybierasz narzekanie ? czy akceptujesz bycie w zmianie.☺ To, co może pomóc zarządzić zagubieniem to system technik ?, których podstawą jest dyscyplina. Dyscyplina ? oznacza odsuwanie przyjemności, a przyjmowanie niewygodny – tego momentu patrzenia w milczeniu na nieznaną osobę. Odsuwanie przyjemności zasila kontrolę emocji ?♀?♂, gdyż daje przestrzeń na wyrażenie ? obaw, lęku i frustracji. Dzięki temu możesz zacząć działać. To z kolei pomaga pozostać wiernym faktom i nie okłamywać samego siebie. ?